Bruno Kadyna

Już mnie znajdź, mamusiu

Staś uwiel­bia cze­ko­ladę! Jest smutny, kiedy mama nie pozwala mu zjeść słod­ko­ści przed obia­dem. Poja­wia się złość, która rośnie i rośnie. Rozgnie­wany chło­piec chce, żeby mamie też było przy­kro i żeby żało­wała swo­jej decy­zji. Wymyka się więc z przy­do­mo­wego ogrodu i wędruje do pobli­skiego lasu. Ucieczka wydaje się ide­al­nym roz­wią­za­niem. A co o tej wypra­wie myśli Serek, domowy kociak, który towa­rzy­szy chłopcu?

„Już mnie znajdź, mamu­siu” to mądra histo­ria, która wpro­wa­dza małych czy­tel­ni­ków w świat emo­cji, pomaga je zro­zu­mieć i zaak­cep­to­wać. Poka­zuje, że są one czę­ścią naszej codzien­no­ści, trzeba więc nauczyć się radzić sobie z nimi. Choć nie zawsze jest łatwo, o czym prze­ko­nuje się boha­ter książki. Złość jest trudna do opa­no­wa­nia i cza­sem popy­cha nas do czy­nów, któ­rych póź­niej żału­jemy.

Opo­wieść ta uzmy­sła­wia dzie­ciom, że decy­zje rodzi­ców, choć cza­sem trudno się z nimi zgo­dzić, podyk­to­wane są miło­ścią i tro­ską. Dowo­dzi też, że kot, podob­nie jak pies, może być praw­dzi­wym przy­ja­cie­lem czło­wieka.

Bruno Kadyna stwo­rzył histo­rię, która zachęca, by podej­mo­wać wspólne roz­mowy na temat emo­cji. Ide­alną dla dzieci i doro­słych, skła­nia­jącą do myśle­nia, która pozo­sta­wia czy­tel­nika z poczu­ciem bez­pie­czeń­stwa i spo­ko­jem.

Monika Halman – nauczycielka wychowania przedszkolnego, redaktorka

Close Menu
×
×

Koszyk